Gimnazjum w Suszu

Aśka

Powiedzcie mi.
Uczeń ma prawo poprawiać klasówki, co nie? Jakie oceny?
Tylko 1 czy 1-3? Ja już tego nie rozumiem. Chciałabym poprawić swoją ocenę a tu nauczyciel wyskakuje z pytaniem czy mam 1? Jeśli tak, to mogę jesli mam wyższy stopień, to nie i mówi żeby sobie przeczytać regulamin...

RPU

Odpowiedź RPU:
nie wiem, jaki regulamin każe ci czytać nauczyciel, ale kwestie poprawiania sa opisane tu:
[link widoczny dla zalogowanych].

W skrócie: poprawiać można każdą ocenę i tylko raz - brana jest pod uwagę ocena z poprawki.

Zdarzają się przypadki nadużywania tego prawa przez dobrych uczniów, którzy próbują poprawiać nawet 4+

. Osobiscie staram się uczniów odwodzić od tego typu praktyk

, ale nie mam prawa ich zabronić.

BaletwSzopie

Ja myslę, że uczeń w gimnazjum powinien pracować cały rok. Mówicie o ocenie rocznej albo za semestr a nie za tydzień nauki. Znów to ślizganie się, kręcenie d...ą i mruganie okiem. Ech, to slizganie się, to odwieczne: jakos to będzie. To się załatwi, to sie zrobi. Ech łatwizna tylko interesuje.

RPU: byłoby swietnie, aby w tym temacie, stosownie do nazwy, pojawiały sie tylko pytania do Rzecznika Praw Ucznia i odpowiedzi w/w.

Aśka

No ale jak tu pisze "każdą pracę klasową można poprawić, poprawa jest dobrowolna i odbywa się tylko raz" to z tego wynika, że bez względu jaką ocenę sie dostało, to można ją poprawić.
Ja nie mówię o 4+ ale o 3. 4 (jeszcze z zależy z czego) z reguły nie poprawiam, bo to dobre stopnie.
Zawsze uważam tak, jeśli nie naucze się na klasówke, to musze na poprawe, wiec ucze sie jak moge na klasówkę.
Ale pewne oceny chcę poprawić.
Dzięki za odpowiedź!

who

Czy nauczyciel moze robic sprawdziany jeden po drugim jesli nie oddal jeszcze tego poprzedniego???

RPU

rRrObAcZeK

Wróćmy do tego, o czym pisała Aśka, czyli o poprawianiu ocen. Ostatnio spytałam się wraz z moją kolezanką pewnej nauczycielki (nie będę tu wymieniac nazwisk), czy możemy poprawić ocenę, a dokłądniej "3". Owa nauczycielka odpowiedziała nam, iż nie chce ona łamac regulaminu i że nie będzie z nas robić wyjątków. Chwileczkę! Po pierwsze: łamie regulamin nie pozwalając nam poprawiać tych ocen, a po drugie: jakimi my wyjątkami jesteśmy?

KoZak

A to ocena ze sprawdzianu, odpowiedzi czy pracy klasowej

rRrObAcZeK

Pracy klasowej! Gdyby to był sprawdzian lub odpytywanie dałabym sobie spokój!

KoZak

no to piwinno byc mozna zgodnie z regulaminem, cos tu nie gra

rRrObAcZeK

Właśnie! W ciąglu tygodnia chciałam to poprawić, ale też nie pozwoliła...

KoZak

a moze jeszcze raz pogadaj tylko nie przy klasie, albo pogadaj z wychowawca

rRrObAcZeK

Po pierwsze: nie gadałam o tym przy klasie, a po drugie: ta nauczycielka jest moim wychowawcą!

KoZak

ops

no to moze rzecznik praw ucznia albo nie wiem co

rRrObAcZeK

Może... Sama już nie wiem, co z tym zrobić. Może oleje tę ocenę, a jeśli następnym razem nie pozwoli mi poprawić oceny, to zgłosze to do RPU!

Hani

Dziwna sprawa z tym poprawianiem ocen - nauczyciele maja rózne zdanie na ten temat.
Generalnie nie ufają uczniom w tej kwestii, bo uważaja, że uczniowie naduzywaja poprawek.

Jednak regulamin w tej sprawie wszystko wyjasnia i nie ma co tu go podważać. RPU już to wyjaśnił powyżej:
http://www.gimsusz.fora.pl/viewtopic.php?p=1405#1405

Jesli nauczyciele maja inne koncepcje, to muszą poczekać, aż Rada Pedagogiczna zmieni to postanowienie.

rRrObAcZeK

Zostaje mi tylko "olanie" tej sytuacji i poczekanie na kolejną. Jesli owy nauczyciel lub inny nie pozwoli mi poprawić oceny, idę do RPU! :/

grey

nie powinienem tego pisac ale to chyba masz racje

EgzorcystaII · Gość

a ja bym nie dal za wygrana, czasem jak sie wychodzi to pozwalaja poprawiac ale musisz chodzic, chodzic, i jeszcze raz chodzic

gromnjir

no coz, na jutro nauczyciel zapowiedzial nam sprawdzian, a nie oddal nam jescze pisemnej pracydomowej sprzed dwoch tygodni, pracy klasowej z niespelna dwoch tygodni i innego krotkiego sprawdzianu :]

KoZak

moze mu przypomnijcie, moze biedakowi z glowy wylecialo czy co

gromnjir

nie, dobrze wie, co robi.

KoZak

skad wiez, mowil cos czy co

a w razie czego zawsze jest RPU

gromnjir

Najgorsze jest to, ze on ma do tego prawo ;]

KoZak

brac go na miekko, znaczy sie na litosc prayer

, moze pomoze

rRrObAcZeK

EgzorcystoII, ta nauczycielka nigdy nie daje za wygraną :( Kiedyś belfer nie oddał nam klasówki przez pół roku! Czy jest w tym jakaś sprawiedliwość? My nie możemy się spóźniać, nauczyciele mogą, my musimy pisać prace w terminie, oni ich nie sprawdzają itp itd...

KoZak

no to nie jest sprawiedliwe, ale tak naprawde czasem mi sie wydaje ze sami na to pracujemy [np. jak gosc nie oddaje pracy przez miesiac czy dwa, a nagle je przynosi i chce dostac z miejsca ocene] - oczywiscie w tym przypadku nie wiem jak jest naprawde - to chyba przegiecie

rRrObAcZeK

Też się z tym zgodzę. Ale i tak to jest trochę niesprawiedliwe, że nauczyciele mogą wszystko, a my nie :/

KoZak

nauczyciele nie moga wszystkiego

ja bym pogadal z RPU

rRrObAcZeK

No nie wszystko mogą, ale o wiele więcej niż my. Dają zły przykład. Np. nie wolno nam nosić dużych "ozdób", a jak czasem jakaś nauczycielka założy kolczyki to boję się, że zaraz się o nie potknie!